Autor |
Wiadomość |
Gość |
|
|
Tymoteusz |
Wysłany: Śro 21:30, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
Jak tu można w tą grę grać.powiedzcie.plis.<modli się> |
|
|
ZIOM |
Wysłany: Czw 22:48, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
ALE TY GUPI<A> JESTEŚ |
|
|
picha |
Wysłany: Śro 14:40, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
Rozglądam się w koło żeby sprawdzić czy nie ma żadnego Woopera ze stada malucha. Następnie siadam pod jakimś drzewem i zasypiam, a rano ruszamy wzdłuż rzczki szukać kumpli pokemona. |
|
|
zawada |
Wysłany: Śro 12:24, 16 Sie 2006 Temat postu: |
|
Poszliście w stonę którą pokazał Wooper.Robiło się ciemno.A doszliście dopiero do punktu odpoczynkowego Wooper'ów.Jak nie trudno się domyślić byłóa to mała rzeczka. |
|
|
picha |
Wysłany: Pon 12:24, 14 Sie 2006 Temat postu: |
|
-To na co czekamy choćmy!- mówię do Woopera i biorę go na ręce, po czym wyruszamy w stronę, z której przybył. |
|
|
zawada |
Wysłany: Nie 13:21, 13 Sie 2006 Temat postu: |
|
Moja mama ma przy sobie jakąś fajną rzecz.Jak pomożesz znaleść mi stado to moja mama ci tą rrzecz da>Ta rrecz nazywa się Blue Orb. |
|
|
picha |
Wysłany: Pią 13:53, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
Biorę Woopera na ręce i mówie
-Może chciałbyś zostać ze mną? Możemy teraz już nie znaleźć twoich przyjaciół, możesz być od nich daleko... więc jak zgadzasz się? |
|
|
zawada |
Wysłany: Pią 13:36, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
Wooper mówi:
-mój kolega niechcący popchnął mnie a ja spadłem z górki i nie mogłem ich znaleść dlatego płacze. |
|
|
picha |
Wysłany: Pią 11:37, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
Wyciągam pokenav i proszę Woopera aby powiedział wszystko jeszcze raz. |
|
|
zawada |
Wysłany: Pią 10:50, 11 Sie 2006 Temat postu: |
|
Mały Wooper powiedział tylko.
-Woop woop.
A ponieważ żaden człowiek nie znał pokemonowego najlepiej było sięgnąć po tłumacza Navowego. |
|
|
picha |
Wysłany: Czw 22:28, 10 Sie 2006 Temat postu: |
|
Podchodzę do niego
-Co się stało maleńki? Zgubiłeś rodzinę? Czy może trenera? |
|
|
zawada |
Wysłany: Śro 15:18, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
Gdy szłaś do Virdian zobaczyłeś małego Woopera który płakał i piszczal z niewiadomo jakiedgo powodu. |
|
|
picha |
Wysłany: Pią 10:58, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
Ruszam w stronę Virdian gdzie ja i mój Vulpix odpoczniemy w Centrum Pokemon. Po drodze do miasta szukam jakiś wodnych lub trawiastych pokemonów. |
|
|
zawada |
Wysłany: Czw 19:47, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
Gdy chciałaś rzucić ball'a Gengara już nie było.Postanowiłaś wyruszyć w podróż pokemon i już byłaś gotowa. |
|
|